Prezydent Bayernu wbija szpilę PSG!

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Bild

Prezydent Bayernu, Uli Hoeneß, jednoznacznie wypowiedział się na temat planów transferowych Paris Saint-Germain.

Chodzi o Neymara, którego potencjalny transfer jest w ostatnich dniach jednym z głównych tematów w sportowej prasie. Brazylijczyk ma szansę zostać najdroższym piłkarzem w historii, a PSG chce go sprowadzić musi liczyć się z wielkim wydatkami, jak choćby aktywowanie klauzuli wykupu w wysokości 222 milionów euro. Mogłoby się wydawać, że operowanie takimi kwotami jest swego rodzaju pokazem siły, ale Hoeneß, uważa, że jest zupełnie przeciwnie.

- 222 miliony za Neymara? To jest bardziej oznaka słabości. Jeśli muszę wydać wielkie pieniądze nic nie osiągając, to raczej sygnał, że wcześniej nie pracowałem wystarczająco dobrze. Najdroższy transfer wcale nie jest najlepszym, najlepszy to ten, który jest najbardziej na miejscu. Właśnie dlatego uważam, że musimy sobie znaleźć własną drogę w tym zbiorniku rekina, gdzie wydaje się po 100-200 milionów - stwierdził Hoeneß w rozmowie z „Bildem”.

Bayern od lat stara się prowadzić racjonalną politykę transferową i sprowadzać gwiazdy za stosunkowo niskie kwoty. Za przykład może posłużyć choćby niedawny transfer Jamesa Rodrígueza z Realu Madryt. Kolumbijczyk został wypożyczony na dwa lata z opcją wykupu i według różnych źródeł jego ostateczna wycena waha się między 45,2 miliona euro a 60 milionów. Można to uznać za okazyjną cenę, biorąc pod uwagę, że pomocnik trafił do Madrytu za 80 milionów euro i za podobną sumę miał zostać sprzedany.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Widzew Łódź zdecydował w sprawie Rafała Gikiewicza FC Barcelona wreszcie znalazła następcę Sergio Busquetsa? Zaawansowane negocjacje Erik Expósito dopina długo wyczekiwany transfer?! AC Milan o krok od zakontraktowania rozchwytywanego trenera?! Gonçalo Feio z niespodziewaną decyzją w sprawie Kacpra Tobiasza „Myślę, że Marek Papszun zdecydowałby się poprowadzić ten klub” „Jeden z najbardziej niedocenionych obrońców w Ekstraklasie” mógł trafić do Legii Warszawa

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy