Przemysław Frankowski błyskawicznie wróci do Europy?!

fot. FotoPyk
Karol Brandt
Źródło: Przegląd Sportowy

Piotr Wołosik z „Przeglądu Sportowego” pisze o poważnym zainteresowaniu Przemysławem Frankowskim, które wykazuje Reading.

25-latek do Stanów Zjednoczonych przybył, gdy za wyniki Chicago Fire odpowiadał Veljko Paunović. Polak cieszył się bezgranicznym zaufaniem serbskiego szkoleniowca, który obecnie zasiada na ławce trenerskiej przedstawiciela Championship.

Menedżer Reading ponoć bardzo chciałby widzieć nominalnego prawoskrzydłowego w swoim zespole, a jego determinacja może doprowadzić do dosyć zaskakującego powrotu zawodnika na Stary Kontynent.

Na razie operacja wydaje się trudna do realizacji, a wszystko przez nastawienie pracodawcy Przemysława Frankowskiego. Amerykanie liczą na niego i nie zamierzają wyrażać zgody na transfer. Mimo wszystko lider tabeli drugiej, co do hierarchii ligi w Anglii, liczy na pozytywny finał całej sprawy.

Czas jednak nagli i wydaje się, że aby operacja doszła do skutku, nieunikniona jest reakcja ze strony samego piłkarza, który nie przybył na ostatnie zgrupowanie „Biało-Czerwonych” przez odmowę ze strony jego klubu. Niewykluczone, że ta sytuacja będzie ogniem zapalanym do rozwoju zdarzeń na korzyść Paunovicia.

10-krotny reprezentant Polski w Chicago Fire jak dotychczas rozegrał 43 mecze, zdobył pięć bramek i zanotował siedem asyst. Jego transfer z Jagiellonii Białystok wyniósł 1,5 miliona euro.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Carlo Ancelotti skradł show. Tak świętował mistrzostwo Realu Madryt [WIDEO] Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy