Wszelkie szczegóły kontraktu między napastnikiem a nowym klubem zostały dopięte już w kwietniu. Teraz kwestią dni, może nawet godzin, pozostaje aktywowanie klauzuli, na mocy której reprezentant Norwegii zasili mistrza Anglii za 75 milionów euro.
Tym samym 21-latek zostanie jednym z największych bohaterów letnich roszad transferowych. Przez długi czas usługami atakującego był zainteresowany także Real Madryt, ale sytuacji przyglądały się również Bayern Monachium, Paris Saint-Germain czy FC Barcelona. Wyścig o utalentowanego zawodnika został jednak rozstrzygnięty na korzyść klubu Premier League.
Kibice „Obywateli” od dłuższego czasu oczekiwali w drużynie nominalnej „dziewiątki”. Obecnie za takową uchodzi Gabriel Jesus, który i tak nie znajduje się regularnie w podstawowym składzie Pepa Guardioli. Hiszpan w przeszłości wystawiał na środku ataku Sergio Agüero.
O nadchodzącym wyjaśnieniu przyszłości piłkarza poinformował w miniony weekend dyrektor sportowy Borussii Sebastian Kehl, który ujawnił, że w tym tygodniu cała saga finalnie powinna się zakończyć.
Zgodnie z doniesieniami, przygoda Haalanda na Signal Iduna Park zakończy się po ponad dwóch latach.
Statystyki zawodnika są imponujące. We wszystkich rozgrywkach zanotował on 85 trafień i 23 asysty w 88 występach.