Kylian Mbappé po sezonie niemalże na pewno odejdzie z PSG. Jego kontrakt z obecnym klubem jest ważny tylko do 30 czerwca 2024 roku i nie ma wielkich przesłanek ku temu, by strony doszły do porozumienia w sprawie kontynuowania współpracy.
Nowym klubem supergwiazdy mistrza Francji będzie prawdopodobnie Real Madryt. Choć brak oficjalnych wieści w tej sprawie, to wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że to właśnie tam 25-latek wyląduje od następnego sezonu.
W takim wypadku na Parc des Princes odblokują się potężne pokłady finansowe, gotowe do inwestycji w nowych piłkarzy. Jednym z celów będzie oczywiście wzmocnienie ofensywy i załatanie luki po odejściu Mbappé.
Jak informuje David Lynch w podcaście „AnfieldIndex”, posiłki mogą nadejść z Liverpoolu. Według ustaleń tego dziennikarza, na celownik PSG trafił Luis Díaz.
Dziennikarz wyznał, że w klubie w tym momencie wahają się, czy najlepszym rozwiązaniem będzie zaoferowanie Kolumbijczykowi nowej umowy, czy też sprzedaż w letnim oknie.
Nie jest tajemnicą, że 27-latek to człowiek Jürgena Kloppa i po odejściu niemieckiego menedżera pojawiły się pogłoski łączące skrzydłowego z przeprowadzką. Do tej pory najwięcej mówiono o LaLidze. Atmosferę podgrzewał zresztą ojciec piłkarza.
- Kiedy opuszczał FC Porto, to nie zdawałem sobie sprawy z czegoś pozytywnego w madryckich klubach. Słyszałem różne rzeczy, ale nigdy nie wiedziałem o żadnych konkretach. Liverpool był dużo bardziej precyzyjny. Była nadzieja, że uda się trafić do Hiszpanii, bo grali tam Falcao czy James. Ostatecznie jednak się nie udało, ale nie traćcie nadziei. On gra, a kluby są aktywne - stwierdził wówczas.
Ponadto piłkarza chętnie widziałaby też w swoich barwach FC Barcelona, ale tu problemem mogą być finanse. Takich kłopotów nie ma natomiast PSG, które praktycznie na pewno latem podejmie próbę zatrudnienia tego piłkarza.
Obecny kontrakt skrzydłowego wygasa 30 czerwca 2027 roku.
Luis Díaz trafił na Anfield z FC Porto w styczniu 2022 roku za 47 milionów euro. Obecny sezon w jego wykonaniu to 48 meczów, 13 bramek oraz pięć asyst.