Aktualny mistrz Francji ze względu na wsparcie ze strony funduszu Qatar Sports Investments mógł cieszyć się pozycją niekwestionowanego lidera z punktu widzenia finansowego na krajowym podwórku.
Wkrótce może jednak ponieść bolesną cenę tego stanu rzeczy przez zawieszenie rozgrywek ze względu na pandemię koronawirusa.
Dziennikarze „L’Équipe” uważają, że jeżeli ligi nie zostaną ostatecznie wznowione, to Paris-Saint Germain będzie musiało pogodzić się ze stratą 215 milionów euro, które miały trafić do budżetu klubu z tytułu między innymi praw telewizyjnych, przychodów z dni meczowych, a także sprzedaży lóż VIP.
To samo źródło poinformowało już wcześniejsze, że Canal+ nie przeleje francuskim zespołem transzy za transmisję spotkań Ligue 1 w wysokości 110 milionów. Niewykluczone, że na ten sam krok zdecyduje się także beIN Sports, co postawiłoby w bardzo trudnym położeniu nie tylko PSG, ale wszystkie pozostałe drużyny z tamtejszej elity.