„Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że zgodnie z określonym w statucie terminem, zgłoszone zostały następujące kandydatury w wyborach na stanowisko prezesa PZPN, które odbędą się 18 sierpnia br.
- Marek Koźmiński
- Cezary Kulesza
PZPN informuje, że obie kandydatury spełniają wymagane warunki formalne“ - czytamy w ogłoszeniu na stronie internetowej organizacji.
O tym, że rywalizacja o fotel prezesa PZPN-u będzie się toczyć pomiędzy Koźmińskim i Kuleszą, spekulowano już od jakiegoś czasu. Komunikat potwierdził jednak, że w wyborach nie weźmie udziału Józef Wojciechowski, którego w poniedziałek medialnie przedstawiano jako ewentualnego trzeciego do walki o fotel.
W czerwcu bieżącego roku 59-letni Cezary Kulesza zrezygnował z pełnienia funkcji prezesa Jagiellonii Białystok po jedenastu latach piastowania tego stanowiska. Były profesjonalny piłkarz zdecydował się na taki ruch właśnie w związku z ubieganiem się o fotel prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. W organizacji tej działa już od października 2012 roku, kiedy to został jej członkiem i następnie po czterech latach objął funkcję wiceprezesa do spraw piłkarstwa profesjonalnego.
Z kolei Marek Koźmiński, były reprezentant Polski i dotychczasowy wiceprezes do spraw szkolenia w PZPN-ie, został już jakiś czas temu namaszczony przez Zbigniewa Bońka na swojego następcę. Swoją kandydaturę ogłosił oficjalnie w lutym 2020 roku na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.
- Po prawie ośmiu latach działania w zarządzie PZPN-u i pracy ze Zbigniewem Bońkiem trzeba zdecydować co dalej. Bardzo sobie cenię te osiem lat, przez które razem przeszliśmy. Po tych doświadczeniach, które posiadam, mam nieśmiałe prawo, żeby ubiegać się o stanowisko prezesa PZPN-u w październikowych wyborach. Będę kandydować - powiedział wówczas Koźmiński.
Dotychczasowy prezes PZPN-u Zbigniew Boniek nie może ubiegać się o kolejną reelekcję, ponieważ zgodnie z ustawą o sporcie może sprawować tę rolę nie dłużej niż dwie następujące po sobie kadencje.