Umowa Radji Nainggolana z Interem Mediolan jest wprawdzie ważna do 30 czerwca 2022 roku, ale nie ma przesłanek ku temu, by Belg miał pozostać na Giuseppe Meazza w kolejnym sezonie.
Do niedawno mówiono, że potencjalnym kierunkiem transferu doświadczonego ofensywnego pomocnika może być Cagliari Calcio, a więc ekipa, gdzie grał ostatnio na wypożyczeniu.
Ostatecznie jednak strony nie zdołały dojść do porozumienia tak w kwestii umowy indywidualnej, jak i kwoty odstępnego. To spowodowało, że 33-latek musiał poszukać innych opcji.
Bardzo możliwe, że w kolejnym sezonie będzie występował w Turcji. Tam od dłuższego czasu zęby na sprowadzenie go do siebie ostrzy Beşiktaş.
W ostatnich dniach wykonano zresztą w tej sprawie konkretne ruchy.
Obecny agent pomocnika Alessandro Beltrami wspólnie ze swoim klientem udzielili autoryzacji na transfer do mistrzów Turcji tamtejszemu pośrednikowi Hakanowi Korkmazowi. Dokument jest ważny do 3 września, a więc do dnia, kiedy na Starym Kontynencie kończy się okno transferowe.
Nainggolan ma od potencjalnego pracodawcy konkretne wymagania. Chce dwuletniego kontraktu oraz gaży rzędu trzech milionów euro za sezon gry. Na decyzję Turków trzeba będzie zaczekać.
Belg rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 27 spotkań. W tym czasie zdobył jednego gola.
Co ciekawe, Nainggolan w swojej karierze występował tylko we Włoszech - kolejno w Piacenzie, Cagliari, Romie, Interze i znowu Cagliari.