Od czasu zwolnienia André Villasa-Boasa z Chelsea, we wszelkich mediach przewinęło się mnóstwo nazwisk trenerów, którzy mieliby rzekomo zastąpić Portugalczyka na stanowisku trenera pierwszego zespołu "The Blues".
W tym gronie znalazł się również były opiekun Liverpoolu, czyli Rafa Benítez, który jednak postanowił odciąć się od tego rodzaju spekulacji.
- Wszyscy wiedzą, że jednym z ważniejszych celów dla tego klubu jest teraz wygranie Ligi Mistrzów i być może ze względu na moje dawne sukcesy w tych rozgrywkach chcieli mnie zatrudnić. Wiadomo, ludzi ciągle mówią i mówią. Jednak ostatecznie nie otrzymałem żadnej oferty ze strony Chelsea - wyaśnił Hiszpan.