Wychowanek Legii Warszawa dołączył do zespołu prowadzonego przez Jacka Magierę przed startem poprzedniego sezonu po wygaśnięciu obowiązującego go kontraktu z Radomiakiem Radom.
Nominalny ofensywny pomocnik wiele sobie obiecywał po trafieniu do Śląska Wrocław po niezwykle udanym okresie spędzonym w ekipie z województwa mazowieckiego, z którym wywalczył awans z II do I ligi.
Makowski nie zdołał jednak wypracować sobie mocnej pozycji w szeregach drużyny „Wojskowych” i dlatego można było przypuszczać, że w niedalekim czasie zacznie poszukiwać dla siebie miejsca w słabszym klubie w najwyższej klasie lub występującym na jej zapleczu.
Tymczasem Szymon Janczyk z Weszlo.com poinformował, że 25-letni zawodnik postanowił obrać zupełnie inną drogę i wkrótce powinien opuścić nasz kraj na rzecz kontynuowania kariery w Kisvárda FC.
Rewelacyjnie spisujący się w tym sezonie zespół z Węgier ma prowadzić zaawansowane rozmowy ze Śląskiem Wrocław w sprawie ustalenia warunków transferu definitywnego Makowskiego, którego kontrakt z obecnym pracodawcą obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku.
Ofensywny pomocnik wystąpił w 19 meczach w trwających rozgrywkach i strzelił w nich jednego gola oraz zanotował dwie asysty.
Drużyna zabiegająca mocno o względy wychowanka Legii Warszawa plasuje się obecnie na drugiej pozycji w rodzimej ekstraklasie ze stratą zaledwie jednego punktu do prowadzącego Ferencvárosu.