Raków Częstochowa pożegna Tomáša Petráška? „Być może przede mną nowe wyzwania”

fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: irozhlas.cz

Raków Częstochowa może nie przedłużyć umowy z Tomášem Petráškiem, z czego sam zainteresowany zdaje sobie sprawę. Opowiedział o tym w rozmowie z irozhlas.cz.

Raków Częstochowa plasuje się w tabeli Ekstraklasy na pierwszym miejscu i pewnie zmierza po mistrzostwo Polski. Nie jest tajemnicą, że celem na kolejny sezon będzie ewolucja, a co za tym idzie, pożegnanie z kilkoma zawodnikami.

Wraz z końcem sezonu wygasa kontrakt Tomasa Petráška, który na razie nie został przedłużony. Czy Czech nadal będzie występował pod Jasną Górą?

Na ten temat wypowiedział się w wywiadzie dla irozhlas.cz.

- Ostatnio mam trochę sentymentalne wspomnienia, bo jestem z drużyną Rakowa Częstochowa już od siedmiu lat. Przeżyłem z nimi trzy awanse, a w tym roku walczymy o mistrzostwo Polski. Nie jest jednak tajemnicą, że może być to mój ostatni sezon w tej drużynie.

- Wciąż jestem w świetnym wieku, jak na środkowego obrońcę, a czas na emeryturę jeszcze nie nadchodzi. Co więcej, on z każdym rokiem coraz bardziej się przesuwa. Ja nadal czuję się świetnie i nawiązałem kontakt z trenerem personalnym.

- Chcę grać dalej i wyciągać z tego jak najwięcej. Być może jednak przede mną nowe wyzwania. Muszę myśleć też o rodzinie. Mam przecież trzymiesięcznego synka. Chciałbym mu pokazać trochę świata i pograć dobry futbol - dodał.

31-latek, który występuje w Rakowie od lipca 2016 roku, rozegrał w tym sezonie 12 meczów. W tym czasie strzelił jednego gola.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał Raków Częstochowa znowu zawiódł. Dawid Szwarga komentuje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy