Kontrakt francuskiego napastnika z PSG wygasa 30 czerwca 2022 roku. Klub z Paryża prowadzi z nim rozmowy w sprawie przedłużenia współpracy, ale na razie nie osiągnięto żadnego porozumienia. Co więcej, sam Mbappé miał dać do zrozumienia władzom aktualnego zespołu, że raczej nie złoży podpisu pod nowym dokumentem. Informacje na temat tego, iż chciałby podjąć nowe wyzwanie, pojawiały się już wcześniej.
W siedzibie Realu Madryt „nie mówi się o Mbappé”. Sternicy hiszpańskiego klubu chcą bowiem uniknąć jakichkolwiek medialnych przecieków. Pérez zamierza jednak pozyskać 21-latka i wokół przeprowadzenia hitowej operacji panuje coraz większy optymizm.
Mbappé i działacze Realu nie mają bezpośredniego kontaktu. Madrytczycy nie chcą prowadzić oficjalnych rozmów z zawodnikiem związanym umową z innym klubem. Gracz rozmawia za to z prowadzącym „Królewskich” Zinédine’em Zidane’em.
Pérez osobiście negocjuje z kolei z Nasserem Al-Khelaifim. Real chce zapłacić za Mbappé około 100 milionów euro, ale nie więcej niż 120. Swego czasu PSG przelało na konto AS Monaco większą kwotę, ale swoje może zrobić wygasający kontrakt napastnika.
Real działa dyskretnie, cierpliwie i z determinacją. PSG jeszcze przez kilka miesięcy zapewne będzie próbowało przedłużyć współpracę ze swoją gwiazdą, ale jeśli Mbappé nie złoży podpisu, transfer do Hiszpanii stanie się bardzo realny.