Real Madryt dosyć niespodziewanie został na lodzie, jeśli chodzi o pozycję napastnika. Wraz z końcem sezonu wygasła bowiem umowa Karima Benzemy i Francuz doszedł do wniosku, że chce spróbować czegoś nowego. Dlatego też zasilił saudyjski Al-Ittihad.
Od tamtej pory wicemistrzowie Hiszpanii rozglądają się za graczem, który mógłby go zastąpić. Wymieniano takie nazwiska jak Kai Havertz, Randal Kolo Muani czy Harry Kane.
Na razie w żadnym z tych przypadków nie ma konkretów, a te mogą nadejść z niespodziewanego kierunku. Ruszają bowiem rozmowy w kwestii sprowadzenia Karima Adeyemiego - donosi „Bild”.
Według ustaleń wspomnianego źródła sternicy Realu Madryt skontaktowali się już z otoczeniem zawodnika, by wybadać sprawę. Na razie nie wiadomo, jak na sam ruch zapatruje się Niemiec.
„Królewscy” zawiesili oko właśnie na 21-latku, ponieważ dysponuje on nieprzeciętną dynamiką i właśnie tego w swoim składzie brakowało Carlo Ancelottiemu.
Kwota transakcji miałaby wynieść co najmniej 80 milionów euro.
Karim Adeyemi jest związany z Borussią Dortmund od lipca 2022 roku, gdzie trafił w zastępstwie Erlinga Haalanda. Zapłacono za niego wówczas 30 milionów euro.
W minionym sezonie rozegrał łącznie 32 spotkania, a jego dorobek to dziewięć trafień oraz sześć asyst.