Na oficjalnej stronie internetowej Realu Madryt pojawił się komunikat, informujący iż Jesús Vallejo nie będzie już występować w Anglii. 23-latek trafił latem na wypożyczenie do Wolverhampton, na fali sukcesu, jakim było zdobycie Mistrzostwa Europy U-21. Gracz chciał w ten sposób zapewnić sobie regularne występy, na które nie mógł liczyć w Madrycie, jednak Premier League okazała się niezbyt dobrym rozwiązaniem.
Łącznie Vallejo zagrał dla „Wilków” w tylko siedmiu meczach, z czego ostatni raz na boisku pojawił się pod koniec października zeszłego roku. Później już tylko sporadycznie zasiadał na ławce rezerwowych. Piłkarz uznał, że tak dłużej nie może być, dlatego naciskał na kluby, by te zgodziły się na kolejną przeprowadzkę.
Wiosnę Hiszpan spędzi w ekipie Granady. Real Madryt doszedł do porozumienia z Wolverhampton w kwestii wcześniejszego zakończenia wypożyczenia, po czym oddał zawodnika na podobnej zasadzie do „Nazaríes”.
Granda jest beniaminkiem LaLigi, ale jak na razie radzi sobie całkiem dobrze. Po 20 kolejkach drużyna zajmuje miejsce w środku tabeli, mając dość bezpieczną przewagę 11 punktów nad strefą spadkową. Co jednak istotne, zespół traci zaledwie cztery oczka do pozycji dających udział w europejskich pucharach. Vallejo mógłby pomóc w osiągnięciu tego celu.
Dla 23-latka jest to już czwarte wypożyczenie. Wychowanek Realu Saragossa trafił do „Królewskich” w 2015 roku za sześć milionów euro i od razu został odesłany z powrotem na wypożyczenie. Później szukał szczęścia również w Eintrachcie Frankfurt i ostatnio w Wolverhampton. Najlepiej obrońca radził sobie w Niemczech, gdzie wystąpił w niemalże 30 spotkaniach. Gdy jednak wrócił do Realu Madryt, nie miał już tylu szans na grę, co poskutkowało zatrzymaniem jego piłkarskiego rozwoju.