Po tym, jak środkowy pomocnik, Bruno Praxedes, został ogłoszony nowym piłkarzem Red Bull Bragantino, 19-latek postanowił pożegnać się ze swoim dotychczasowym pracodawcą, Internacionalem. Brazylijczyk uczynił to za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Opublikował film przypominający całą jego historię w zespole z Porto Alegre i podkreślił, że zawsze będzie miał ten klub w swoim sercu.
„Pożegnanie nigdy nie jest łatwe, ale w mojej piersi pozostaje uczucie wdzięczności. Internacional otworzył mi drzwi, pomógł mnie ukształtować i spełnił moje marzenie o profesjonalnej grze dla giganta” – napisał na swoim koncie na Instagramie.
„Wszystkie chwile, które przeżyłem w koszulce tego wspaniałego klubu, zostaną uwiecznione w mojej pamięci. Wicemistrzostwo Brazylii, świetna walka w Copa Libertadores. Nigdy tego nie zapomnę. Dziękuję wszystkim pracownikom, zawodnikom, a zwłaszcza kibicom, którzy zawsze mnie wspierali od czasu mojego przybycia do klubu. Na zawsze będę miał Internacional w swoim sercu” – dodał.
Praxedes podpisał kontrakt z RB Bragantino do końca czerwca 2026 roku. Jego nowy pracodawca zapłacił za niego w przeliczeniu aż sześć milionów euro, co stanowi klubowy rekord, jeśli chodzi o kwotę wydaną na pozyskanie jednego zawodnika.
To dosyć odważne posunięcie, biorąc pod uwagę fakt, iż Praxedes dopiero na początku zeszłego roku awansował do drużyny seniorów.
W ciągu półtora roku gry na profesjonalnym poziomie uzbierał 54 mecze, w których strzelił dwa gole i zaliczył asystę.