- Iker wykazał się ogromną dojrzałością i pokorą w obliczu wydarzeń, które przez ostatnie miesiące mają miejsce, w związku z jego boiskową nieobecnością - powiedział były zawodnik oraz trener "Królewskich".
- Natomiast jestem pewien, że w głębi duszy ta sytuacja go przerasta i mocno rozważa opuszczenie Santiago Bernabéu. Niestety, podczas podejmowania decyzji o odejściu zawodnika kluczową rolę odgrywać będzie głos włodarzy Realu. Myślę, że pod koniec sezonu dostrzeżemy wyraźne ruchy klubu z naciskiem na transfer bramkarza - dodał Remón.
64-letni Hiszpan wspomniał także o innym, niedocenianym bramkarzu w La Liga, José Manuelu Pinto. Bramkarzowi Barcelony życzył sukcesu między słupkami w finale Copa del Rey, ponieważ przeczuwa, że to właśnie na niego postawi Gerardo Martino.
- Podziwiam drugiego bramkarza Barcelony za pewność siebie jaką prezentuje zawsze, kiedy zastępuje Victora Valdesa - pochwalił 39-latka.
Mariano García Remón jest byłym zawodnikiem Realu Madryt, a także Talavera CF i Realu Oviedo. W świecie futbolu zasłużył się jednak bardziej jako szkoleniowiec. Swoją trenerską karierę rozpoczął w Realu Madryt Castilla, a następnie szkolił takie drużyny jak Sporting Gijón, Córdoba CF czy Cádiz CF.