26-letni obrońca przeniósł się kilka dni temu do Fenerbahçe za około osiem milionów euro. Reprezentant Danii miał także oferty z Premier League, w tym propozycję z Anfield Road, jednak wybrał przeprowadzkę do mniej atrakcyjnej sportowo Turcji. Były już obrońca postanowił wytłumaczyć swoją decyzję, która zaskoczyła wielu, także ze względu na fakt, że jego rodzina zagorzale kibicuje "The Reds".
- Nie jest tajemnicą, że wszyscy kibicują Liverpoolowi, a mój transfer do Anglii uszczęśliwiłby całą rodzinę - rozpoczął.
- Liverpool zgłosił się po mnie, ale musiałem odmówić. Oni chcieli mnie, a ja chcę wygrywania i trofeów. Fenerbahçe przekonało mnie swoim projektem i wierzę, że ambicje klubu zaprocentują sukcesami - podsumował Kjær.