Były reprezentant Francji cieszył się dużym zainteresowaniem ze strony różnych zespołów od momentu zakończenia swojej długoletniej przygody z Bayernem Monachium.
Doświadczony skrzydłowy otrzymał wiele atrakcyjnych propozycji ze strony europejskich i azjatyckich drużyn, ale ostatecznie przystał na warunki zaproponowane mu przez Fiorentinę.
36-latek przyleciał już prywatnym samolotem do Włoch i na lotnisku został przywitany przez przedstawicieli klubu oraz rzeszę fanów „Violi”.
- Cieszę się, że jestem tutaj z rodziną. Przez tydzień rozmawiałem z Tonim [były zawodnik między innymi Fiorentiny i Bayernu - przyp. red.] na temat Fiorentiny i powiedział mi, że to świetny klub oraz że miasto jest piękne. Już mi się tutaj podoba. Nawet język. Będzie mi z nim trochę trudno, ale jest w porządku - powiedział piłkarz przed dopięciem formalności związanych ze swoim transferem.
Franck Ribéry przejdzie teraz jeszcze obligatoryjne testy medyczne i po ich zakończeniu zwiąże się z ekipę ze Stadio Artemio Franchido do końca czerwca 2021 roku. Francuz na mocy zawartego kontraktu będzie mógł liczyć na zarobki na poziomie 3,5-4 milionów euro oraz dodatkowe bonusy uzależnione od indywidualnych i zespołowych osiągnięć.
Ponadto były gracz Olympique Marsylia oraz Bayernu Monachium będzie w dalszym ciągu kontynuował współpracę z własnym fizjoterapeutą - Giannim Bianchim, z którym doświadczony skrzydłowy jest związany od 2007 roku.