Reprezentant Holandii nie przedłużył jeszcze wygasającego wraz z końcem obecnego sezonu kontraktu z Bayernem Monachium. Doświadczony skrzydłowy na chwilę obecną nie zaprząta sobie tym jednak głowy i skupia się na dokończeniu rozgrywek w barwach niemieckiego zespołu.
- Podpisanie nowej umowy nie jest obecnie kwestią, nad którą się zastanawiam. Teraz skupiam się na najbliższych sześciu miesiącach, ponieważ chcę po raz kolejny wygrać ligę. Nie wyznaczyłem sobie jakiegoś terminu na podjęcie ostatecznej decyzji. Koncentruję się tylko na futbolu, bo obowiązuje mnie jeszcze obecny kontrakt. Potem zobaczę czy zostanę w Monachium na kolejny sezon, a może dwa - powiedział 32-latek.
Robben mimo wszystko wybiega w przyszłości i zdradził, że nie wyklucza, że mógłby spróbować swoich sił w Stanach Zjednoczonych lub Chinach.
- Jestem w tej chwili piłkarzem Bayernu, ale powoli planuje swoją przyszłość. Rozmawiam o tym z żoną, ponieważ moja rodzina jest zawsze na pierwszym miejscu, dlatego życie w innym kraju takim jak Stany Zjednoczone czy Chiny będzie zależeć też od nich. Oczywiście mogę tam trafić, ale równie dobrze mogę wrócić do Holandii. Nie wykluczam żadnego rozwiązania - dodał Holender.
Doświadczony skrzydłowy w trwających rozgrywkach wystąpił w czternastu meczach „Bawarczyków”, w których strzelił sześć bramek oraz zanotował tyle samo asyst.