Na głowę Xaviego spadł kolejny poważny problem. Grono kontuzjowanych powiększa się o Roberta Lewandowskiego. 34-latek podczas meczu z Almeríą poczuł dyskomfort, decydując się jednak dokończyć całe spotkanie. Wstępne rokowania nie napawają przesadnie optymizmem.
Lider klasyfikacji strzelców wypadnie prawdopodobnie z gry na okres około dwóch tygodni. Na pewno nie wystąpi w zbliżającej się nieuchronnie konfrontacji z Realem Madryt w ramach półfinału Pucharu Hiszpanii. W dobrym wypadku kapitan polskiej reprezentacji wróci do zdrowia 19 marca na rewanż z „Królewskimi”. Po drodze ominie zatem mecze z Valencią i Athletikiem.
Tym samym czołowa postać układanki Xaviego dołącza do Pedriego i Ousmane'a Dembélé, którzy również zmagają się z urazami.
Lewandowski przejdzie wkrótce szczegółowe badania medyczne. Dopiero wtedy poznamy rozmiar kontuzji. Relevo.com przekonuje jednak, że Polaka w czwartek na murawie Estadio Santiago Bernabeu nie zobaczymy.
Absencja 34-latka przychodzi bez wątpienia w trudnym dla FC Barcelony momencie. Zespół z Camp Nou odpadł z Ligi Europy z Manchesterem United, a później przegrał w lidze z Almerią.
Była gwiazda Bayernu Monachium zbiera sporą krytykę za ostatnie występy. Lewandowskiemu oberwało się mocno za ostatni ligowy występ, w którym, jak teraz wiemy, borykał się z nieopisanym konkretniej dyskomfortem.
Mimo słabszej formy Lewandowski zdobył już na przestrzeni bieżącej kampanii 25 trafień, dokładając do tego sześć asyst.