Robinho szokuje w sprawie wyroku o gwałt. „Gdyby mój proces dotyczył białej osoby, bez wątpienia przebiegłby zupełnie inaczej”

fot. Santos
Norbert Bożejewicz
Źródło: Record TV

Robinho udzielił szokującego wywiadu tuż przed planowaną rozprawą przed brazylijskim sądem w sprawie odbycia kary więzienia za gwałt we Włoszech w rodzimym kraju.

W dniu 20 marca odbędzie się rozprawa przed Specjalnym Trybunałem STJ w sprawie ewentualnego zasądzenia konieczności odbycia przez byłego reprezentanta Brazylii kary dziewięciu lat pozbawienia wolności za dopuszczenie się udziału w zbiorowym gwałcie na 22-letniej obywatelce Albanii w garderobie mediolańskiego klubu nocnego Sio Café, gdzie świętowała ona swoje urodziny w styczniu 2013 roku.

Wówczas Robinho cieszył się jeszcze sporym uznaniem za sprawą występów notowanych w Milanie. Po wspomnianym incydencie uległo to zmianie i w późniejszych latach kariery występował w Turcji, Chinach oraz w rodzimym kraju, by uniknąć ekstradycji do Włoch.

Ofensywny gracz skutecznie realizował swój plan i za nic miał wydany wyrok. Jednocześnie próbował się od niego odwoływać, ale na nic to się zdało i w 2022 roku wydano międzynarodowy nakaz zatrzymania go.

W tym samym okresie prokuratorzy z Półwyspu Apenińskiego szukali sposobu na przechytrzenie 40-latka i znaleźli kruczek prawny w oparciu o ustawę migracyjną wprowadzoną w Brazylii w 2017 roku, która umożliwia między innymi umieszczenie osoby skazanej za przestępstwo w innym kraju w rodzimym więzieniu.

Zaistniałe okoliczności doprowadziły do odebrania 100-krotnemu reprezentantowi „Canarinhos” paszportu do czasu zamknięcia dochodzenia, które zakończy się najprawdopodobniej umieszczeniem go za kratkami.

Robinho zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego zdecydował się chwycić ostatniej deski ratunku, by oskarżyć włoski wymiar sprawiedliwości o... rasizm.

- Zostałem niesprawiedliwie skazany we Włoszech za coś, co się nie wydarzyło i mam na to wszelkie dowody - powiedział w rozmowie z Record TV.

- Grałem cztery lata we Włoszech i widziałem wystarczająco dużo przypadków rasizmu, które mnie znudziły. Niestety, dzieje się to tam do dziś. Wtedy był rok 2013,  dziś mamy 2024, co pozwala mi wierzyć, że ci sami ludzie, którzy nie podejmują inicjatywy w walce z rasizmem, teraz potępiają mnie - dodał.

- Gdyby mój proces dotyczył białej osoby, bez wątpienia przebiegłby zupełnie inaczej. Biorąc pod uwagę liczbę posiadanych dowodów, nie zostałbym skazany - stwierdził.

Robinho został uznany winnym zarzucanego mu czynu na podstawie nagrania z podsłuchu, na którym przyznał się do wykorzystania 22-latki wraz z towarzyszącymi osobami.

Więcej na temat: Robson de Souza Brazylia

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Raków Częstochowa wybrał nowego trenera. „Jest już zgoda i porozumienie” OFICJALNIE: Pau Cubarsí zostaje w FC Barcelonie 70 milionów euro za 29-latka?! Manchester United go chce Jacek Magiera chwali krytykowanego zawodnika: Dobrze zareagował FC Barcelona ma problem. Powrót kontuzjowanego zawodnika przedłuży się do... 2025 roku Patryk Lipski z nowym kontraktem [OFICJALNIE] Marcin Cebula łączony z sensacyjnym transferem?! Dziennikarz sprawdził

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy