Po świetnym sezonie, w którym 25-latek strzelił 23 gole oraz zanotował osiem asyst, możliwość jego zatrudnienia sondowały AC Milan czy West Ham United. Najkonkretniejszy okazał się jednak klub z Portugalii.
Belgowie wycenili swojego zawodnika na 25 milionów euro, ale „Orły” zdołały zbić tę kwotę do około 15 milionów euro. Właśnie tyle ma wynieść cała operacja, co i tak będzie oznaczać drugą największą sprzedaż w historii Gentu (więcej tylko zainkasowano przy okazji odejścia Jonathana Davida).
Stacja CMTV uchwyciła Romana Jaremczuka na lotnisku w Lizbonie, któremu towarzyszył przedstawiciel Benfiki - Rui Pedro Braz. Jak podaje „A Bola”, na gracza czeka już kontrakt ważny do 30 czerwca 2026 roku.
Teraz tylko wynik testów medycznych dzieli autora dwóch trafień na EURO 2020 dla reprezentacji Ukrainy od sfinalizowania swojej przeprowadzki do portugalskiej Primeira Ligi.
Jednocześnie wspomniany dziennik informuje, że angaż środkowego napastnika oznacza odejście kogoś z linii ataku i najprawdopodobniej wybór padnie na Carlosa Viníciusa, piłkarza powracającego z wypożyczenia do Tottenhamu Hotspur.