Pierwsza szkółka pod patronatem 39-latka zostanie otwarta już w listopadzie w Pekinie. Następnie mają powstać one w Szanghaju i Szenzen. Inicjatywa cieszy się poparciem prezydenta Państwa Środka Xi Jinpinga, prywatnie wielkiego fana futbolu. Władze chcą zadbać o dalszy rozwój szkolenia i popularyzowania piłki nożnej, gdyż poważnie myślą o zorganizowaniu w przyszłości Mistrzostw Świata.
"El Fenomeno" w wypowiedzi dla chińskiej agencji prasowej Xinhua News stwierdził, że do zainwestowania w Chinach, poza kwestiami biznesowymi, skłoniła go postawa prezydenta Jinpinga.
- Poza czynnikiem finansowym, głównym powodem, jaki skłonił mnie do otworzenia szkółek, jest fakt, że w tym kraju ogromna ilość ludzi interesuje się piłką nożną. Z tego względu chiński rząd i inne organizacje są skupione na rozwoju tej dyscypliny. Mam nadzieję, że moje doświadczenie może pomóc w rozwoju chińskiego futbolu. Tkwi w nim niesamowity potencjał i determinacja, ale brakuje mu bazy treningowej i systemu szkolenia - powiedział Ronaldo.