Rusłan Malinowski był łączony z przenosinami do Olympique'u Marsylia już latem. Ostatecznie do transferu nie doszło i Ukrainiec rozpoczął nowy sezon z Atalantą. Jesienią ofensywny pomocnik regularnie pojawiał się na murawie, ale nie grał w pełnym wymiarze czasu. 15 występów przełożyło się na 547 minut spędzonych na boiskach Serie A.
To sprawiło, że temat transferu powrócił, a 29-latkiem ponownie zainteresował się OM, który szuka nowego ofensywnego zawodnika na miejsce Gersona. Brazylijczyk odszedł do Flamengo.
Działacze Marsylii przeszli do konkretnej pracy nad przeprowadzeniem transakcji i zdaniem RMC Sport poczyniono bardzo duże postępy w tej sprawie. Fabrizio Romano pisze, że definitywny transfer jest prawie dogadany. Finalizacji można spodziewać się w przyszłym tygodniu. Francuzi zapłacą za Ukraińca 12 milionów euro z bonusami. Zawodnik osiągnął już z nimi porozumienie dotyczące warunków indywidualnych. W grę wchodzi długoterminowy kontrakt.
OM plasuje się aktualnie na trzeciej lokacie w tabeli Ligue 1 ze stratą ośmiu punktów do pierwszego Paris Saint-Germain. Zespół prowadzony przez Igora Tudora odpadł z Ligi Mistrzów.