FC Barcelona po niemrawym początku sezonu wydaje się wracać na właściwe tory. Drużyna z Katalonii przełamała złą passę w Lidze Mistrzów, meldując się w ćwierćfinale tych rozgrywek. Tam na mistrza Hiszpanii czeka już PSG.
Walka o trofeum zacznie się po przerwie reprezentacyjnej, która obfituje w wiele ciekawych plotek transferowych. Jedna z nich tyczy się przyszłości Roberta Lewandowskiego.
Kapitan drużyny narodowej ma wprawdzie ważny kontrakt do 30 czerwca 2026 roku, jednak wcale nie ma pewności, że zdoła go wypełnić. Wszystko przez ogromną gażę, pochłaniającą sowitą część budżetu płacowego.
Między innymi dlatego pojawiały się informacje o zainteresowaniu ekip z Arabii Saudyjskiej czy Atlético Madryt. W przypadku pierwszej z opcji oferowano Polakowi nawet 100 milionów euro za sezon gry. On jednak wydaje się niewzruszony i chce zostać w Katalonii.
Co na to mistrz Hiszpanii? Okazuje się, że na ten również ceni sobie Lewandowskiego, o czym informują Fernando Polo oraz Roger Torello na łamach „Mundo Deportivo”.
„Nie ma go na liście do sprzedaży i on sam odrzucił ofertę w wysokości 100 milionów euro z Arabii Saudyjskiej. Biorąc pod uwagę jego występy, klub ma dużą pewność wobec Polaka. Są zachwyceni jego profesjonalizmem pomimo 36 lat, które osiągnie w tym roku” - czytamy.
35-latek przybył na Camp Nou z Bayernu Monachium w lipcu 2022 roku. W tym sezonie może pochwalić się 39 spotkaniami, w których strzelił 20 bramek oraz zanotował ponadto dziewięć asyst.