Reprezentant Senegalu trafił do „The Reds” przed startem sezonu 2016/2017 z Southampton za nieco ponad 40 milionów euro. Od tego momentu wszechstronny skrzydłowy niebywale się rozwinął pod skrzydłami Jürgena Kloppa i obecnie należy bezsprzecznie do grona najlepszych piłkarzy na świecie.
Ten fakt potwierdza zajęcie przez niego czwartego miejsca w plebiscycie Złotej Piłki w minionym roku. Sam zawodnik nie odebrał tego wyniku jako swój sukces, ponieważ bardzo mocno liczył na to, że zostanie drugim graczem z Afryki po George'u Weah, który sięgnie po to wyróżnienie.
28-latek wierzy w to, że w przyszłości uda mu się osiągnąć ten cel i niewykluczone, że nie dokona tego w barwach Liverpoolu.
Sadio Mané pracuje obecnie na to, aby stać się jedną z legend ekipy z Anfield, ale wokół piłkarza pojawia się coraz więcej głosów sugerujących, że nie zamierza on spędzić reszty swojej kariery w drużynie „The Reds”.
Dziennikarze „France Football” przekonują, że jeżeli Senegalczyk zdecyduje się na opuszczenie angielskiego zespołu, to na dzień dzisiejszy jedyną dostępną opcją dla niego jest Real Madryt.
Wspomniane źródło przypomina, że Zinédine Zidane wykazywał poważne zainteresowanie usługami skrzydłowego przed swoim odejściem z „Królewskich” i wówczas drużyna z Hiszpanii mogła podjąć próbę jego sprowadzenia za stosunkowo rozsądną kwotę.
Obecnie wartość 28-latka, szczególnie po ostatnich sukcesach zespołowych i indywidualnych, poszła zdecydowanie w górę i dlatego francuski magazyn przekonuje, że Liverpool może być gotowy rozważyć sprzedanie Sadio Mané po otrzymaniu oferty opiewającej na 150 milionów euro.
Sytuacja związana z pandemią koronawirusa zdaje się uniemożliwiać wydanie aż takiej sumy przez jakikolwiek klub, ale „France Football” nie ma wątpliwości, że ewentualny transfer z udziałem Senegalczyka stanowiłby dla Realu wartość dodatnią pod względem sportowym oraz marketingowym.
Nie można również wykluczyć, że wkrótce przed skrzydłowym otworzą się drzwi przed inną opcją w postaci Paris Saint-Germain, gdzie mógłby zastąpić Neymara czy Kyliana Mbappé. Zdaje się jednak, że piłkarz nie będzie nią zainteresowany, ponieważ w przypadku wyrażenia chęci opuszczenia Liverpoolu ma być nastawiony na przeprowadzkę do Madrytu.
Pozostałe scenariusze związane z hitową transakcją w Premier League nie są z kolei brane pod uwagę przez samych „The Reds”, którzy nie chcą wzmacniać swoich największych rywali.