Reprezentant Egiptu należy bez wątpienia do grona najlepszych zawodników na świecie i jest jedną z wiodących postać w „The Reds”, dlatego obecnie trudno wyobrazić sobie dalsze funkcjonowanie angielskiego zespołu bez 28-letniego zawodnika.
On sam także nie pali się na dzień dzisiejszy do opuszczenia szeregów ekipy z Anfield, ale w rozmowie z Eduardo Cornagą z „AS-a” nie wykluczył, że na późniejszym etapie kariery może zdecydować się na spróbowanie swoich sił w Realu Madryt czy Barcelonie.
- Myślę, że Real Madryt i FC Barcelona to dwa topowe zespoły. Kto wie jednak, co wydarzy się w przyszłości. Na dziś skupiam się na ponownym wygraniu Premier League i Ligi Mistrzów z Liverpoolem - przyznał Mohamed Salah.
- Jak długo widzę się w „The Reds”? To trudne pytanie. Mogę tylko powiedzieć, że wszystko jest w rękach klubu. Sam chciałbym pobić wszelkie rekordy, ale powtarzam, że wszystko jest w rękach klubu - stwierdził skrzydłowy, który jest związany z Liverpoolem do 30 czerwca 2023 roku.
- Kiedy spojrzę wstecz na swoją karierę, to pragnę mieć poczucie, że w jej trakcie zrobiłem i osiągnąłem coś wyjątkowego. Dlatego staram się dawać z siebie wszystko w każdym meczu dla zespołu oraz siebie - dodał 28-latek.
Były piłkarz Basel, Chelsea, Fiorenitny oraz Romy trafił do angielskiej drużyny w lipcu 2017 roku. Od tego czas reprezentant Egiptu wystąpił w 172 meczach i strzelił w nich 108 goli oraz zanotował 44 asysty. Za sprawą tych występów przyczynił się do wywalczenia przez Liverpool czterech trofeów za wygranie Ligi Mistrzów, Superpucharu Europy, Klubowych Mistrzostw Świata i Premier League.
Cały wywiad Mohameda Salaha z Eduardo Cornagą możecie przeczytać lub odsłuchać na stronie „AS-a”.