Mistrz świata z 2018 roku obiecywał sobie wiele po zaliczeniu przeprowadzki z Olympique'u Lyon do „Dumy Katalonii” przed startem sezonu 2016/2017.
Początkowo było mu dane odgrywać ważną rolę w utytułowanym klubie. Z czasem zaczęło to ulegać zmianie przez pojawiające się problemy zdrowotne oraz postawienie na własne metody leczenia.
Nie przyniosły one spodziewanych skutków. Dlatego na najwyższych szczeblach zapadła decyzja o odstawieniu piłkarza na boczny tor i rozpoczęcia starań do przedwczesnego zakończenia współpracy.
Samuel Umtiti nie przejawiał długo chęci do rozstania z Barceloną, ale koniec końców zgodził się w sierpniu ubiegłego roku na udanie na wypożyczenie do US Lecce.
W barwach beniaminka Serie A prezentował się całkiem przyzwoicie. Dzięki temu znów zaczął wzbudzać zainteresowanie większej liczby klubów, co skłoniło go do ostatecznego rozwiązania kontraktu z „Dumą Katalonii”, żeby mieć całkowicie wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.
29-letni defensor utrzymuje stały kontakt z kilkoma drużynami. Wśród nich znajduje się AC Monza.
Gianluca Di Marzio uważa, że obie strony prowadzą pozytywny dialog, który może zakończyć wystosowaniem oficjalnej oferty przez „Biancorossi”.
Francuz zakończył minione rozgrywki na rozegraniu 25 meczów, czym przyczynił się do wywalczenia bezpiecznego szesnastego miejsca w tabeli.