Dwudziestolatek, któremu pozostały wciąż cztery lata kontraktu z Schalke, stwierdził wcześniej, że nie opuści klubu przed Mistrzostwami Świata.
Chelsea uchodzi za gorącego zwolennika Draxlera, ale spekuluje się, że Arsenal przygotowuje ofertę opiewającą na 37 milionów funtów (45,5 milionów euro), co pozwoli na aktywację klauzuli odejścia zawartej w kontrakcie zawodnika.
Dyrektor sportowy Schalke Horst Heldt przyznał, że klub nie będzie mógł stanąć na drodze zawodnika w tej sytuacji: - Wciąż mamy nadzieję, że Julian (Draxler) u nas zostanie. Są jednak pewne ustalenia, których nie jesteśmy w stanie zmienić.
Niemieckie media spekulują, że Schalke może być zainteresowane pozyskaniem swojego byłego zawodnika Lewisa Holtby’ego z Tottenhamu, co miałoby załagodzić fakt straty Draxlera.
Występujący w Bayerze Leverkusen Sidney Sam, który latem przejdzie do klubu z Zagłębia Ruhry, uznawany jest przez klub za długofalowego następcę zawodnika.