Reprezentant Polski nie skorzystał z możliwości opuszczenia szeregów Dynama Moskwa po otworzeniu przez FIFA dodatkowego okienka transferowego dla zagranicznych piłkarzy, którzy nie chcieli dalej występować w Rosji.
Co prawda ofensywny pomocnik ubolewał głęboko nad koniecznością dalszego występowania w moskiewskim klubie, ale uznał wraz z agentem, że latem będzie miał większe pole manewru przy wyborze docelowego nowego pracodawcy. Z tego też powodu odrzucił opcję tymczasowego wypożyczenia do innej drużyny, w której mógłby nie grać lub nabawić się kontuzji, przekreślającej jego szansę na opuszczenie „Biało-Niebieskich”.
Dzięki temu Sebastian Szymański ma szansę na zrealizowanie swojego planu dołączenia do jednego z zespołów z topowych pięciu europejskich lig.
Selekcjoner Czesław Michniewicz przyznał nie tak dawno, że reprezentantowi Polski zależy najmocniej na przeprowadzce do Hiszpanii. Z tego kraju zainteresowanie usługami blisko 23-letniego zawodnika wykazywał Real Sociedad. Obranie tego kierunku przez ofensywnego piłkarza zostało jednak wykluczone przez agenta Mariusza Piekarskiego, który zapewnił jednocześnie o prowadzeniu rozmów z innymi drużynami z LaLigi.
Spośród nich można było zakładać, że potencjalny nowy pracodawca Szymańskiego znajduje się w stawce Getafe, Rayo Vallecano, Espanyol, Celta Vigo czy Betis.
Teraz te nasze przypuszczenia sprzed kilku tygodni potwierdza Piotr Kamieniecki z Sport.TVP.pl, który uważa, że poważne zainteresowanie usługami gracza Dynama Moskwa przejawia ostatnia z wymienionych ekip.
Klub z Andaluzji sięgnął nie tak dawno po Puchar Hiszpanii i w LaLidze walczy jeszcze o zajęcie miejsca gwarantującego udział w następnej edycji Ligi Mistrzów. Jeżeli poniesie na tym polu fiasko, to i tak zamelduje się w Lidze Europy. A to oznacza konieczność wzmocnienia kadry, by w kolejnych rozgrywkach podjąć skuteczną rywalizację na kilku frontach.
Betisowi mógłby w tym pomóc transfer właśnie naszego ofensywnego pomocnika, który nawiązałby w ten sposób do historii napisanej w przeszłości przez Wojciecha Kowalczyka, który w latach 1994-1997 bronił barw ekipy z Sewilli.
Szymański przeszedł do Dynama Moskwa z Legii Warszawa za 5,5 miliona euro w lipcu 2019 roku. W trwających rozgrywkach wystąpił w 28 meczach, notując w nich sześć bramek i dziewięć asyst.