Real Madryt do pewnego momentu był praktycznie pewny, że w klubie pozostanie Karim Benzema. Francuz ostatecznie jednak zaskoczył opinię publiczną i postanowił przenieść się do Arabii Saudyjskiej.
Tam podpisał kontrakt z Al-Ittihad.
To zrodziło w stolicy Hiszpanii spory kłopot w kontekście obsadzenia pozycji napastnika. W lipcu przybył wprawdzie Joselu, lecz w obliczu natłoku spotkań to zbyt mało, by sprostać grze na kilku frontach.
Choć początkowo „Królewscy” mieli być bierni w zimowym oknie, spodziewana jest zmiana podejścia. Wszystko przez kontuzję Viníciusa Júniora.
Brazylijczyk wypada z gry na co najmniej dwa miesiące, dlatego przyda się alternatywa w ataku.
Na sensacyjny pomysł wpadł Carlo Ancelotti, bo według ustaleń Tuttomercatoweb.com chce on transferu Mauro Icardiego.
Argentyńczyk występuje obecnie w Galatasaray i jest ulubieńcem tamtejszych kibiców. Propozycja z Realu Madryt zdarza się jednak być może raz w życiu, dlatego nie wolno przejść wobec niej obojętnie.
Nieoficjalnie mówi się o pozyskaniu go w ramach wypożyczenie z opcją wykupu za 15 milionów euro. Sprawa powinna mieć swój dalszy bieg w najbliższych tygodniach.
Okno transferowe w Hiszpanii otwiera się 1 stycznia.
30-latek w przeszłości był związany z takimi zespołami jak FC Barcelona, Sampdoria, Inter Mediolan oraz PSG.
Do Galatasaray trafił natomiast we wrześniu 2022 roku.
Obecny sezon w jego wykonaniu jest szczególnie udany. Do tej pory rozegrał bowiem 20 meczów, a w nich strzelił już 15 bramek oraz miał do tego trzy asysty.
Kontrakt wygasa mu z obecnym zespołem 30 czerwca 2026 roku.