Sergi Roberto zaprasza Lionela Messiego do Barcelony. „Tu będzie dobrze traktowany”

fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Jijantes FC

Sergi Roberto po wygranym 2:1 meczu z Realem Madryt wysłał Lionelowi Messiemu komunikat. Hiszpan zaprosił piłkarza Paris Saint-Germain do FC Barcelony.

Umowa Argentyńczyka z paryżanami obowiązuje tylko do 30 czerwca i choć między stronami toczą się negocjacje, do porozumienia wciąż daleko. W ostatnim czasie swój sprzeciw w kwestii pozostania tego zawodnika coraz głośniej wyrażają kibice.

Sytuacja ta może przesądzić o opuszczeniu Parc des Princes przez „Atomową Pchłę”. Atakującego kuszą kluby z Major League Soccer oraz Saudi Pro League. Nie brakuje też spekulacji o jego powrocie na Camp Nou.

Zapytany o całą sprawę Sergi Roberto oświadczył, że z chęcią ponownie ujrzy Lionela Messiego w szatni katalońskiej ekipy.

– Kto nie byłby gotowy na powrót Leo? Nie chcemy mówić za dużo, bo o tym decyduje trener, prezydent... Ale my, piłkarze, już czekamy na niego z otwartymi ramionami – wyznał.

– Gwizdy? Nie rozumiemy, skąd się to bierze, on ma dobre sezony w PSG, a teraz wyżyli się na nim z powodu odpadnięcia z Ligi Mistrzów. On jest spektakularnym graczem i będzie tu dobrze traktowany, jeśli przyjdzie – dodał.

35-latek w tym sezonie rozegrał 32 spotkania, a swoją obecność zaznaczył 18 trafieniami oraz 17 asystami.

W FC Barcelonie grał do połowy 2021 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Xavi chciałby go w Barcelonie. Poprosił o podjęcie próby przeprowadzenia transferu Zdjęcie piłkarzy Lecha Poznań i Pogoni Szczecin wywołało małe poruszenie [FOTO] Niedziela w Ekstraklasie zaczęła się z przytupem. Piękny gol w meczu Warty Poznań z Widzewem Łódź [WIDEO] „Cieszyłem się, że on nie został trenerem Wisły Kraków”. Szymon Grabowski wspomina Zagotowany Erling Haaland odpowiada legendzie. „Ten człowiek mnie nie obchodzi” Kosta Runjaić zostanie w Ekstraklasie?! Wymowna reakcja trenera „Oni bardzo potrzebują Marka Papszuna, ale jeszcze o tym nie wiedzą”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy