Klub z Andaluzji prezentuje się już drugi sezon z rzędu poniżej oczekiwań. W poprzednim udało się jeszcze uratować ogólną ocenę całych rozgrywek poprzez odniesienie zwycięstwa w Lidze Europy.
Z kolei te obecne zakończy bez zdobycia jakiegokolwiek trofeum i na dodatek najprawdopodobniej w środku stawki bez prawa do startu w europejskich pucharach.
Zaistniała sytuacja zmusi zespół do zaciśnięcia pasa. Mimo to patrzy on z optymizmem na nadchodzące okno transferowe, licząc na wzmocnienie szeregów paroma interesującymi zawodnikami, którzy podniosą jakość drużyny.
Alonso Rivero i Samuel Silva z Relevo.com uważają, że jednymi z poważniej rozważanych kandydatów do dołączenia do Sevilli są Marc Guiu z Barcelony i Arda Güler z Realu Madryt.
Obaj są rozważani w kontekście wypożyczeń. Pierwszy z nich ma większe szanse na zaliczenie takiej przeprowadzki. „Duma Katalonii” wstrzymuje się jednak z podjęciem decyzji w stosunku do przyszłości wychowanka, bo czeka na zamknięcie sprawy zatrudnienia następcy Xaviego.
Z kolei reprezentant Turcji pragnie nie tylko wrócić do regularnej gry, ale także celuje w dołączenie do zespołu rywalizującego w europejskich pucharach. Dlatego na razie nie spogląda przychylnym okiem w kierunku zainteresowania ekipy z Andaluzji.
18-letni napastnik zdążył w obecnym sezonie zanotować dwa trafienia w siedmiu występach w pierwszej drużynie Barcelony.
Natomiast turecki ofensywny pomocnik przez poważne kłopoty zdrowotne zdobył tylko bramkę w siedmiu grach.