Śląsk Wrocław wycenił Karola Borysa. Druga największa sprzedaż w historii klubu?!

fot. Mateusz Porzucek PressFocus
Paweł Hanejko
Źródło: Śląsk Wrocław

Śląsk Wrocław jest gotów sprzedać Karola Borysa, dlatego dokonał jego wyceny - informuje Piotr Koźmiński z "WP Sportowe Fakty". Lider Ekstraklasy tanio skóry nie sprzeda.

Śląsk Wrocław do tej pory za największą kwotę sprzedał Przemysława Płachetę.

25-latek w lipcu 2020 roku zamienił Ekstraklasę na Norwich City za trzy miliony euro. Od tamtej pory nikt do tego nie nawiązał. Fani liczyli, że w najbliższych latach zmieni to Karol Borys.

Juniorski reprezentant Polski uchodzi za ogromny talent, ale w klubie jednym głosem twierdzą, że nie jest w stanie rozwinąć pełni swojego potencjału przez braki fizyczne.

Choć z liderem Ekstraklasy wiąże go kontrakt do 30 czerwca 2026 roku, to możliwa jest przedwczesna sprzedać młokosa.

Największe poruszenie wywołała niedawno Fiorentina, która proponowała w tym przypadku nieco ponad milion euro podstawy. Do tego dochodzą jeszcze bonusy, co w ogólnym rozrachunku dałoby dwa miliony euro.

Śląsk Wrocław jest świadom zainteresowania, jakie generuje ten gracz, dlatego postanowiono go wycenić.

Jeśli ktoś zechce pozyskać Borysa na stałe, musi wydać co najmniej dwa i pół miliona euro. Do tej kwoty dochodzi jeszcze potencjalny bonus od następnej transakcji - 20 procent.

Byłaby to zatem druga co do wielkości sprzedaż w historii klubu, zaraz po Płachecie.

Borys w tym sezonie wystąpił w trzech spotkaniach pierwszego zespołu Śląska Wrocław.

Więcej na temat: Śląsk Wrocław Karol Borys Polska

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Agent Ángela Rodado bez ogródek. „Ciężko mi sobie to wyobrazić” Sześć zespołów z Serie A w Lidze Mistrzów?! Atalanta Bergamo wykonała pierwszy krok Atalanta kończy serię Bayeru. W Bergamo pierwszy puchar od 61 lat! [WIDEO] Legia Warszawa złożyła ofertę za napastnika Co za wieczór Ademoli Lookmana! Autor hat-tricka w finale Ligi Europy przeszedł do historii nie tylko na Starym Kontynencie [WIDEO] Jeszcze nieprzesądzone, ale... Nowy trener coraz bliżej Bayernu Monachium Zadyma przy okazji finału Pucharu Czech. Zatrważające obrazki [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy