„Jestem żonaty i mam dzieci, ale spotkałem przepiękną kobietę”. Gian Piero Gasperini tajemniczo o dalszej przyszłości w Atalancie po triumfie w Lidze Europy

2024-05-23 07:28:06; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
„Jestem żonaty i mam dzieci, ale spotkałem przepiękną kobietę”. Gian Piero Gasperini tajemniczo o dalszej przyszłości w Atalancie po triumfie w Lidze Europy Fot. Yannis Halas / Focus Images / MB Media / PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Sky Sport Italia

Gian Piero Gasperini dokonał historycznej rzeczy w swojej karierze trenerskiej i dziejach Atalanty, sięgając po pierwsze europejskie trofeum. Na gorąco po meczu przyznał jednak, że kusi go oferta z Napoli. W wypowiedzi posłużył się ciekawą analogią.

Doświadczony 66-letni szkoleniowiec przepracował w Bergamo już osiem sezonów. Umowę ma ważną do końca czerwca przyszłego roku. Ostatnio toczyły się dyskusje na temat jej przedłużenia, lecz dotychczas nie przybliżyły stron do zawarcia nowego porozumienia.

W długiej przygodzie z „Boginią” po przegranych trzech finałach Pucharu Włoch w końcu udało się Gasperiniego osiągnąć pierwsze osiągnięcie. W finale Ligi Europy w Dublinie jego podopieczni rozbili niepokonany od 51 spotkań Bayer Leverkusen. Wszystkie trzy gole strzelił Ademola Lookman.

Zdobycie trofeum na Starym Kontynencie to odpowiedni moment na rozstanie i podjęcie się nowego wyzwania? Trener z przeszłością w Genoi, Palermo czy Interze Mediolan nie wykluczył takiego scenariusza, tym bardziej że nieustannie o niego zabiega Napoli.

Gasperini użył interesującej przenośni: jest zamężny, ma dzieci, ale kusi go inna przepiękna kobieta.

– Czy zostanę w klubie na następny sezon? Tej nocy zajmujemy się świętowaniem. Z prezydentem porozmawiam następnego dnia. Zobaczymy – odpowiedział.

– Znajduję się w dziwnej sytuacji tego rodzaju, jakbym był żonaty i miał dzieci, ale po drodze spotkał przepiękną kobietę. Nie wiem, czy to dobry przykład, aby wygłaszać go w telewizji – zażartował przed kamerą Sky Sport Italia.

Napoli postrzega Gasperiniego jako czołowego kandydata na opiekuna pierwszej drużyny, gdzie mógłby dokonać rewolucji kadrowej wraz z przybyciem nowego dyrektora sportowego, pracującego ostatnio w Juventusie Giovannim Manną.

Atalanta zapewniła sobie wcześniej kwalifikację do następnej edycji Ligi Mistrzów poprzez zajęcie miejsca w pierwszej piątce Serie A. Krajowe zmagania nadal może zakończyć na podium.