Sonny Kittel to niemiecki piłkarz, który swego czasu był łączony z grą dla reprezentacji Polski. W pewnym momencie ubiegał się o polskie obywatelstwo.
Ostatecznie jednak ta sprawa nie znalazła finału i 30-latek nie dołączył do Roberta Lewandowskiego i spółki.
Od lipca 2019 roku Sonny Kittel przywdziewał trykot Hamburgera SV. Wspólnie z tym zespołem toczył boje w walce o powrót do Bundesligi.
Za ofensywnym pomocnikiem naprawdę udany sezon w barwach tej ekipy. Jego kontrakt wygasa jednak 30 czerwca 2023 roku i od jakiegoś czasu było wiadomo, że nie zostanie przedłużony.
Teraz głos na ten temat za pośrednictwem Instagrama zabrał sam zainteresowany.
„Cztery lata w HSV dobiegły końca.
To 140 meczów. Wspaniale grało się w tym zespole. Występu tu to dla mnie wielki zaszczyt. Tak samo, jak uczęszczanie na treningi i noszenie tych barw.
Do ostatniego dnia starałam się dawać z siebie wszystko zarówno jako zawodnik drużyny, jak i ktoś, kto miał zadowolić kibiców.
Dziękuję wszystkim za wsparcie. To napełnia mnie dumą” - napisał.
Kittel rozegrał w minionym sezonie 35 meczów, a jego dorobek to sześć goli i siedem asyst.