Tarkowski coraz bliżej odejścia z Burnley?! Szczera wypowiedź Anglika

Mateusz Michałek
Źródło: The Telegraph

James Tarkowski wypowiedział się na temat swojej sytuacji kontraktowej.

27-letni środkowy obrońca reprezentuje barwy Burnley od początku 2016 roku. Od tamtej pory mający polskie korzenie zawodnik rozegrał w jego koszulce 149 meczów (pięć bramek i trzy asysty). W trakcie ostatniego okna Tarkowskiego łączyło się z przenosinami do Leicester City oraz West Hamu. Oba kluby miały złożyć za niego konkretne oferty. Według mediów oba zaproponowały po 30 milionów funtów, a więc 33 miliony euro. Burnley nie przyjęło żadnej z nich.

Tarkowski wypowiedział się na temat swojej sytuacji.

- Burnley zaproponowało mi kontrakt na początku poprzedniego sezonu. Oferta nie była nawet bliska tego, co oczekiwałem i myślę, że klub to zrozumiał. Działacze wrócili z propozycją w tym roku, ale ta oferta również nie była w porządku.

- Finanse mają znaczenie. Ale na tym etapie, niezależnie od wybranej ścieżki, zostanę wynagrodzony, więc w tej chwili nawet o tym nie myślę. Chodzi bardziej o samą piłkę.

- W ostatnich oknach klub zdecydował z jakiegoś powodu odrzucić wszystkie oferty, które były na stole. W porządku. W końcu podpisałem wcześniej długi kontrakt. Nie będę jęczeć i narzekać. Im bliżej jestem jednak końca umowy, tym bardziej czuję, że zyskuję większą kontrolę nad moją karierą niż miało Burnley. Potrzebuję tego teraz.

- Nie powiedziano mi nic, co każe myśleć, że istnieje scenariusz, w którym podpisze nowy kontrakt z Burnley. To może się zmienić, ale obecnie tak wygląda sytuacja - powiedział Anglik, którego umowa wygasa 30 czerwca 2022 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Legia Warszawa się nim interesuje, ale pierwszeństwo ma inny klub Adam Buksa może zmienić klub. Jeden kierunek wykluczony Premier League bez systemu VAR od przyszłego sezonu?! Zaważy o tym specjalne głosowanie OFICJALNIE: Poznaliśmy terminy zamknięcia najbliższych okien transferowych Mają plan na transfer Bartłomieja Drągowskiego OFICJALNIE: Girona zatrzymuje doświadczonego obrońcę 15:0. Absurdalny wynik w III lidze

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy