Dotychczas Hiszpana najczęściej łączono z Manchesterem City, a trzykrotnie pojawiały się raporty informujące, że jego przeprowadzka na Etihad Stadium jest przesądzona. Kilka dni po tym, gdy radio COPE namaściło go na trenera angielskiego zespołu, brytyjskie media przedstawiają zupełnie inną rzeczywistość.
"The Telegraph", podobnie jak "Daily Mail", powołując się na źródła zbliżone do Guardioli, informuje że ten sezon jest jego ostatnim w Monachium. Szkoleniowiec Bayernu ma pożegnać się z Niemcami, po to by podjąć się pracy w Premier League. Najpierw jednak weźmie roczny urlop, analogiczne do sytuacji, w której opuszczał Camp Nou.
W czerwcu 2017 roku wygaśnie umowa Manuela Pellegriniego, więc były trener Barcelony mógłby dalej zastąpić Chilijczyka, którego nie trzeba byłoby zwalniać. Sęk w tym, że w tym czasie kończyć będzie się także obecny kontrakt Louisa van Gaala. Brytyjczycy przekonują, że Guardiola woli "Czerwonych Diabłów", nie ujawniając jednak, czy chodzi o prywatną sympatię czy o renomę.
Przypomnijmy, że Pepa w roli menadżera na Old Trafford bardzo chciał zobaczyć Sir Alex Ferguson. Obaj panowie rozmawiali ze sobą w Nowym Jorku, a Katalończyk miał obiecać, że skontaktuje się z legendarnym Szkotem, gdy będzie podejmował decyzję o nowym miejscu pracy. Ostatecznie, jak "Fergie" ujawnił w w swej biografii", telefonu nie otrzymał.