Yann Sommer trafił do Bayernu Monachium w trybie awaryjnym, gdy Manuel Neuer doznał kontuzji na nartach. Szwajcar miał zagwarantować jakość i spokój w bramce klubu z Bawarii pod nieobecność doświadczonego Niemca.
Przygoda 34-latka na Allianz Arena nie należy do tych najbardziej udanych. Oczywiście, o żadnej tragedii nie ma tutaj mowy, aczkolwiek kilka błędów wychowankowi FC Basel się przytrafiło. Z tego powodu ten nie zyskał poparcia wśród kibiców 32-krotnych mistrzów kraju.
Od momentu zimowego transferu Sommer uzbierał 20 występów, w tym cztery w Lidze Mistrzów. Łącznie zanotował w nich sześć czystych kont. Patrząc na klasę Bayernu, wynik ten nie powala.
34-latek do końca sezonu będzie pełnił rolę podstawowego bramkarza „Die Roten”. Co potem? Thomas Tuchel podjął ważną decyzję.
Niemiecki szkoleniowiec w następnej kampanii zamierza polegać na Manuelu Neuerze, z którym chciałby wytworzyć dobrą relację. Jak podaje Florian Plettenberg, w tej sytuacji Sommer rozważy letnie rozstanie.
Reprezentant Szwajcarii nie pogodzi się z rolą zmiennika, dlatego postara się zmienić pracodawcę w celu regularnych występów.
Piłkarz, który na poziomie Bundesligi rozegrał prawie 290 meczów, nadal pozostaje pod obserwacją kilku drużyn, w tym z Premier League.