Lech Poznań w grudniu zmienił szkoleniowca. Z posadą pożegnał się John van den Brom, a jego miejsce zajął Mariusz Rumak. Polski szkoleniowiec podpisał umowę do 30 czerwca 2024 roku.
Wydaje się, że niezależnie od końcowego rezultatu, współpraca z 46-latkiem nie będzie kontynuowana. Kto zatem może go zastąpić?
Ostatnio w tym kontekście padło nazwisko Gonçalo Feio, które jednak szybko zdementował rzecznik prasowy Maciej Henszel.
Teraz natomiast pod dyskusję w programie „Fanklub Studio” poddano pomysł powrotu na Bułgarską Jacka Zielińskiego. Wiele jest przesłanek ku temu, że 62-latek po sezonie opuści Cracovię.
Czy potencjalny powrót do stolicy Wielkopolski wchodzi w grę? O tym mówił dobrze zorientowany w tematach Lecha Poznań Maksymilian Dyśko.
- To byłby ruch typowy dla Lecha Poznań - zaczął.
- Czy ten ruch byłby dobry? Nie wiem, ale odnoszę wrażenie, że w klubie powoli powinni skupiać się na młodych trenerach. Takich, którzy głodni sukcesów - dodał.
Jacek Zieliński prowadził Lecha Poznań w latach 2009-2010. Wspólnie z tym zespołem zdobył mistrzostwo Polski.