TOP10 spadkowiczów, którzy powinni „utrzymać się” w Ekstraklasie

Norbert Bożejewicz
Źródło: Transfery.info

Wiemy już, że w kolejnym sezonie LOTTO Ekstraklasy nie zobaczymy Ruchu Chorzów i Górnika Łęczna. Z tego okazji postanowiliśmy wytypować dziesięciu zawodników obu ekipy, którzy naszym zdaniem powinni „utrzymać się” w krajowej elicie.

Zdecydowana większość piłkarzy „Niebieskich” i „Zielono-Czarnych” przeżywa obecnie trudne chwile. Zapewne kilku, a może nawet kilkunastu z nich w ekspresowym tempie powróci do równowagi psychicznej po bolesnych doświadczeniach z tego sezonu, ponieważ już w kolejnych rozgrywkach najprawdopodobniej znów będzie występować w LOTTO Ekstraklasie.

Postanowiliśmy wyłonić dziesięciu kandydatów, którzy naszym zdaniem nie powinni mieć większych problemów ze znalezieniem nowego klubu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wybór wymienionych niżej zawodników nie należał do łatwych, ale mamy nadzieję, że przynajmniej większość z nich za parę miesięcy nie będzie występować w I lidze.

Michał Helik (Ruch Chorzów)

Liczba spotkań: 20
Rozegrane minuty: 1800
Gole/Asysty: 0/0
Mógłby zagrać w:  Jagiellonia Białystok

Utalentowany obrońca wrócił w tym sezonie do grania w najwyższej klasie rozgrywkowej po 533 dniach przerwy spowodowanej poważną kontuzją kolana. W swoim pierwszym meczu przeciwko Górnikowi Łęczna zaprezentował się tak dobrze, że aż trudno było uwierzyć w to, że środkowy defensor przez ponad półtora roku nie grał w piłkę. Niestety w kolejnych spotkaniach Helik miewał już poważne wahania formy, co naturalnie nie mogło dziwić po tak długiej przerwie. Niemniej jednak 21-latek niejednokrotnie pokazał, że w przypadku ustabilizowania formy jest w stanie z powodzeniem regularnie występować w większości klubów LOTTO Ekstraklasy.

Maciej Urbańczyk (Ruch Chorzów)

Liczba spotkań: 33
Rozegrane minuty: 2863
Gole/Asysty: 1/0
Mógłby zagrać w: Śląsk Wrocław

Już od kilku sezonów znajdował się w szerokiej kadrze Ruchu, ale dopiero w tym na dobre rozgościł się w wyjściowym składzie chorzowian. Grając u boku Łukasza Surmy zdążył się już wiele nauczyć, co pozwala nam wierzyć, że 22-letni pomocnik ma dobre papiery na zostanie solidnym ligowcem. Dla dalszego rozwoju dobrze by było gdyby kontynuował swoją przygodę z piłką w Ekstraklasie, ponieważ na chwilę obecną trudno przypuszczać, że pobyt „Niebieskich” na zapleczu elity ograniczy się tylko do roku.

Grzegorz Bonin (Górnik Łęczna)

Liczba spotkań: 36
Rozegrane minuty: 3221
Gole/Asysty: 6/7
Mógłby zagrać w: Arka Gdynia

Doświadczony pomocnik w kończących się już rozgrywkach był prawdziwym liderem Górnika. Do samego końca sezonu nie schodził z tonącego okrętu i próbował uratować go przed zatonięciem. Bonin przez długie okresy był osamotniony w tej walce, dlatego ekipa z Łęcznej poległa na finiszu ligowych zmagań. Wielu zawodnikom „Zielono-Czarnych” można dużo zarzucić, ale na pewno nie 33-latkowi, który wciąż może liczyć na pozostanie w LOTTO Ekstraklasie. 

Martin Konczkowski (Ruch Chorzów)

Liczba spotkań: 38
Rozegrane minuty: 3450
Gole/Asysty: 0/5
Mógłby zagrać w: Wisła Kraków

Mamy wrażenie, że prawy obrońca przespał swój dobry moment na zmianę barw klubowych. W tym sezonie był naturalnie podstawowym zawodnikiem Ruchu, ale nie prezentował się w szeregach chorzowian tak dobrze jak wcześniej. Z tego powodu jego akcje na rynku transferowym znacznie spadły. Jeżeli Konczkowski nie chce popaść w totalną przeciętność, to powinien teraz zdecydować się transfer do innego zespołu. W LOTTO Ekstraklasie z pewnością znajdą się chętni na bocznego defensora, która gwarantuje przynajmniej kilka asyst w sezonie.

Łukasz Surma (Ruch Chorzów)

Liczba spotkań: 35
Rozegrane minuty: 2988
Gole/Asysty: 0/3
Mógłby zagrać w: Wisła Płock

Defensywny pomocnik pod koniec czerwca skończy 40 lat. W tym wieku większość piłkarzy decyduje się raczej na zakończenie profesjonalnej kariery lub kopie rekreacyjnie futbolówkę w niższych klasach rozgrywkowych. Surmy jeszcze to nie dotyczy. Doświadczony zawodnik nadal nie odstaje dyspozycją od znacznie młodszych rywali i z powodzeniem może nadal występować w najwyższej klasie rozgrywkowej, w której rozegrał 558 spotkań, najwięcej spośród wszystkich piłkarzy w historii.

Bartosz Śpiączka (Górnik Łęczna)

Liczba spotkań: 34
Rozegrane minuty: 2467
Gole/Asysty: 12/2
Mógłby zagrać w: Bruk-Bet Termalica

25-letni zawodnik jest jest typem egzekutora, ale mimo to w obecnych rozgrywkach strzelił aż dwanaście bramek dla Górnika. Taki waleczny piłkarz z pewnością przydałby się w niejednym zespole z najwyższej klasy rozgrywkowej. Potencjalni zainteresowani usługami Śpiączki muszą się jednak spieszyć, ponieważ ten od dłuższego czasu znajduje się już w kręgi zainteresować drużyny z 2. Bundesligi.

Libor Hrdlicka (Ruch Chorzów)

Liczba spotkań: 25
Rozegrane minuty: 2250
Czyste konta/Puszczone bramki: 7/40
Mógłby zagrać w: Korona Kielce

Słowak przyszedł do Ruchu w trakcie rozgrywek i wprowadził dużo spokoju między słupkami bramki chorzowian. Niejednokrotnie ratował tyłek kolegom, ale niestety nie zdało się to na wiele, ponieważ koniec końców i tak „Niebiescy” spadli z Ekstraklasy. Doświadczony golkiper nie może sobie jednak zbyt dużo zarzucić. W większości meczów ekipy z Górnego Śląska prezentował się bardzo przyzwoicie, co z pewnością może mu ułatwić poszukiwania ewentualnego nowego pracodawcy w gronie klubów z najwyższej klasy rozgrywkowej.

Łukasz Moneta (Ruch Chorzów)

Liczba spotkań: 33
Rozegrane minuty: 2299
Gole/Asysty: 3/5
Mógłby zagrać w: Cracovia

Lewoskrzydłowy w ostatnich tygodniach zanotował znaczą zwyżkę formy i dzięki temu zapracował sobie na powołanie na Mistrzostwa Europy do lat 21. Z pewnością Moneta będzie chciał na tym turnieju zaprezentować się z jak najlepszej strony, aby wpaść w oko skautom z klubów zagranicznych. Jeżeli tego celu 23-letniemu zawodnikowi nie uda się osiągnąć, to możemy założyć, że w lipcu będzie szukał swojej szansy na angaż w jednym z zespołów z LOTTO Ekstraklasy.

Javi Hernández (Górnik Łęczna)

Liczba spotkań: 28
Rozegrane minuty: 1832
Gole/Asysty: 4/8
Mógłby zagrać w: Piast Gliwice

Hiszpan trafił do zespołu Górnika w trakcie rozgrywek i praktycznie z miejsca pokazał, że drzemią w nim duże umiejętności. Na dłuższą metę nie był w stanie utrzymać dobrej formy, ale w kilku meczach pokazywał się z bardzo dobrej strony. Niedługo stanie się wolny zawodnikiem i być może wzbudzi zainteresowanie paru ekip z polskiej elity.

Zawodnicy wypożyczeni nie zostali wzięci pod uwagę przy tworzeniu powyższej listy. Mowa tu o takich piłkarza jak Milen Gamakow (Lechia Gdańsk), Eduards Višņakovs (KVC Westerlo), Jarosław Niezgoda (Legia Warszawa), Bartosz Nowak (Miedź Legnica), Szymon Drewniak (Lech Poznań), Gerson (Lechia Gdańsk), Adam Dźwigała (Lechia Gdańsk) i Stefan Askovski (Fortuna Sittard).

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery „Myślę, że Marek Papszun zdecydowałby się poprowadzić ten klub” „Jeden z najbardziej niedocenionych obrońców w Ekstraklasie” mógł trafić do Legii Warszawa Z Jagiellonii Białystok na EURO 2024?! „To jedno z odkryć sezonu” „Trzeba mieć fantazję, żeby ściągnąć kogoś takiego z drugiego końca kontynentu”. Zimowy nabytek Wisły Kraków w ogniu krytyki Transfery - Relacja na żywo [27/04/2024] Leicester City dopięło swego! Błyskawiczny powrót do Premier League stał się faktem [OFICJALNIE] Albert Rudé nie powstrzymał emocji. Co za reakcja po bramce Wisły Kraków [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy