W zeszły wtorek nowym menedżerem "Kogutów" został Mauricio Pochettino, który jeszcze w zeszłym sezonie prowadził zespół z St. Mary's Stadium. Z tego powodu zaczęto spekulować, że Argentyńczyk będzie chciał wzmocnić zespół kilkoma byłymi podopiecznymi, a jednym z nich miałby być Adam Lallana.
Tottenham prawdopodobnie w ogóle nie złoży oferty za reprezentanta Anglii, ponieważ działacze nie chcą zatrudniać kolejnych ofensywnych piłkarzy, po tym jak rok temu zdecydowali się wydać ponad 100 milionów euro.
Możliwe jest, że Lallana przejdzie do Liverpoolu, którego pierwsza oferta opiewająca na 25 milionów funtów została odrzucona. W najbliższym czasie właściciele klubu z Merseyside przedstawią kolejną propozycję. W drużynie "The Reds" może dołączyć do swojego kolegi z Southampton, Rickiego Lamberta, który wczoraj przechodził testy medyczne w jednej z klinik i prawdopodobnie jutro podpisze kontrakt.
Tottenham nie złoży oferty za Lallanę
Tottenham Hotspur nie jest zainteresowany pozyskaniem pomocnika Southampton, Adama Lallany.