Maeson King to 18-letni utalentowany lewy obrońca. Młody Anglik gra dla Tottenhamu w drużynie U-18, ale jego postępy na tyle spodobały się włodarzom z północnego Londynu, że ci podpisali z nim profesjonalną umowę.
Zawodnik urodzony w Basildon, około 40 kilometrów od stadionu „Kogutów”, trenuje w tym klubie od 10. roku życia. Przeszedł przez wiele drużyn juniorskich i dziś może się cieszyć z efektów ciężkiej pracy.
King może grać również na pozycji środkowego obrońcy. W aktualnie trwających rozgrywkach Premier League U-18, a także w tego sezonowej odsłonie młodzieżowego FA Cup, gracz z rocznika 2005 zaliczył 18 występów i zanotował asystę.
Aktualnie jego drużyna zajmuje trzecie miejsce w lidze ze stratą trzech punktów do pierwszego West Hamu.
Być może wychowanek „Kogutów” zostanie nagrodzony w najbliższym czasie także w inny sposób. Obecnie sytuacja na bokach obrony Tottenhamu nie wygląda zbyt ciekawie. Kontuzjowani są Pedro Porro, a także Destiny Udogie. Sprawia to, że jedynymi zdrowymi zawodnikami na bokach defensywy są Emerson Royal, a także, co bardziej interesuje nas w kontekście Maesona Kinga, Ben Davies.
Z kolei w środku obrony, gdzie również może grać 18-latek, Ange Postecoglou ma do dyspozycji zaledwie trzech graczy - Cristiana Romero, Micky'ego van de Vena oraz nowo sprowadzonego do klubu Radu Drăgușina.