Wielu interesantów ze Starego Kontynentu obserwuje poczynania władz „Nietoperzy” w kontekście ruchów transferowych. Podczas jednego z ostatnich publicznych wystąpień trener zespołu Pepe Bordalás zapowiedział, że klub musi dokonać kilku sprzedaży, aby odpowiednio zbalansować swój budżet.
Częścią tego procesu może stać się perspektywiczny bramkarz reprezentacji Gruzji, który od niedawna strzeże bramki w drużynie z Estadio Mestalla. 21-latek został sprowadzony do zespołu ostatniej zimy z Dinama Tbilisi za niespełna milion euro.
Mamardaszwili miał być golkiperem na lata, jednak w tej chwili Valencia ma inne priorytety na tle ekonomicznym. Tutaj rysuje się szansa na solidny zysk, tym bardziej, że wcześniej starania o zawodnika zapoczątkował Manchester United.
Spoglądając w daleką przyszłość, Tottenham myśli już o obsadzeniu pozycji między słupkami po odejściu Hugo Llorisa, którego kontrakt wygasa w czerwcu 2024 roku. Niewykluczone zatem, że ewentualnym dopięciu transakcji „Koguty” zechcą od razu wysłać piłkarza na wypożyczenie.
Nie należy się spodziewać, że Giorgi Mamardaszwili od razu zaistniałby w ekipie Antonio Conte. Do północnego Londynu lada chwila ma zawitać Fraser Forster, który będzie głównym zmiennikiem kapitana drużyny.
Gruzin, u którego wyróżniającą się cechą jest lepsza lewa noga, rozegrał w drugiej części minionej kampanii 23 spotkania we wszystkich rozgrywkach, zachowując 10 czystych kont. Jego kontrakt wygasa za dwa lata.
Valencia najbliższego lata wysłucha także propozycji za swoich dwóch innych piłkarzy - Gonçalo Guedesa i Carlosa Solera.