Wcześniej pojawiły się spekulacje, jakoby po zremisowanym meczu z Atalantą między panami doszło do sprzeczki w szatni, która prawie zakończyła się wymianą ciosów. Teraz sprawę postanowił skomentować napastnik Romy.
- Wszystko zostało rozwiązane, dziś wieczorem idziemy razem na kolację. To wspaniały człowiek, nie doszło między nami do żadnego konfliktu - powiedział Totti.
- Byłem na niego zły, bo mógł strzelić dwie bramki w 15 minut, a zdołał zdobyć tylko jedną. Traktuję go jako ważnego zawodnika, jest symbolem Romy. Uważam, że zostanie tu na kolejne sześć, siedem, osiem lat - wtórował mu Spalletti.