Pomocnik nie może być w pełni zadowolony ze swojej dotychczasowej przygody na Camp Nou. Ernesto Valverde zdaje się nie być do końca przekonany do zawodnika, a klub musi pozbyć się kilku graczy ze środka pola, by zwolnić miejsce nowym nabytkom. Turek jest jednym z głównych kandydatów do odejścia i może cieszyć się sporym zainteresowaniem. Dziś „Sport” poinformował o możliwym powrocie Ardy do Galatasaray, ale „Marca” twierdzi, że piłkarz obierze inny kierunek.
Madrycki dziennik przekonuje, że Turan poważnie zastanawia się nad swoją przyszłością, ale nie jest przekonany co do powrotu do ojczyzny. Chciałby on spróbować jeszcze swoich sił w Hiszpanii, a taką szansę może otrzymać dzięki Atlético Madryt. 30-latek dobrze wspomina czas spędzony w drużynie „Rojiblancos” i chciałby ponownie współpracować z trenerem Diego Simeone.
Wola samego zawodnika może nie wystarczać, ponieważ „Los Colchoneros” będą mogli rejestrować nowych graczy dopiero w styczniu, kiedy nie będzie obowiązywał już nałożony na nich zakaz transferowy. W podobnej sytuacji Turan znalazł się już w 2015 roku, bowiem z tej samej przyczyny musiał czekać pół roku na swój debiut w Barcelonie.
Turan rozegrał w barwach „Blaugrany” 55 spotkań. Zdobył w nich 15 goli i zaliczył 11 asyst.