Tylko na Transfery.info: Jacek Bednarz o letnim oknie

Redakcja
Źródło: Transfery.info

Na temat okna transferowego porozmawialiśmy z Jackiem Bednarzem, byłym piłkarzem Legii Warszawa i dyrektorem sportowym Wisły Kraków, pięciokrotnym reprezentantem Polski, a aktualnie komentatorem piłkarskim i do(...)

Na temat okna transferowego porozmawialiśmy z Jackiem Bednarzem, byłym piłkarzem Legii Warszawa i dyrektorem sportowym Wisły Kraków, pięciokrotnym reprezentantem Polski, a aktualnie komentatorem piłkarskim i doradcą dla młodszych zawodników.

Który polski zespół najlepiej przepracował letnie miesiące?

Nie ma bezpośredniego lidera, jeśli chodzi o transfery. Wydaje mi się, że Legia zrobiła dobre ruchy, kupując Ljuboję, Michała Żewłakowa. Okna nie przespała Wisła, bo po utracie Erika Čikoša zdobyła Michaela Lameya, który na pewno nie jest gorszy. Wiele spodziewałem się po Ilievie, ale myślę, że jak zacznie grać regularnie, pomoże Wiśle w walce o tytuły.

A ligowy peleton?

Na papierze świetnie wygląda Cracovia, ale to nie chce wypalić jak do tej pory. Myślę, że działacze i piłkarze zastanawiają się dlaczego to nie działa, nie zdobywają punktów. Podobna sytuacja jest z ŁKS-em, który ze względów finansowych nie mógł nic więcej zrobić. Wydawało się, że po transferze miedzy innymi Marka Saganowskiego, jeśli wzmocnią tyły, będą naprawdę silną drużyną. Jednak te gole tracą dosyć łatwo, przynajmniej na starcie sezonu. Z przodu też nie widać ognia, ta ekipa nie jest skuteczna. Myślę, że Cracovia i ŁKS są na drugim biegunie. Podbeskidzie musi się nauczyć co to Ekstraklasa.

Jak Pan ocenia sposób prowadzenia polityki kadrowej przez krakowską Wisłę?

Ja jestem za tym, żeby sprowadzać dobrych piłkarzy. Praca w klubie, to praca na ten klub. Z moich obserwacji wynika, że nie wszyscy zawodnicy dają nam hiperjakość, za którą warto zapłacić. Właśnie tej jakości zabrakło w meczu z APOELem. Wisła kiedyś grała krakowską piłkę. Teraz jest niezła gra, utrzymywanie się przy piłce, ale nie ma krakowskiego futbolu.

Przejdźmy do zagranicznego futbolu. Co Pan sądzi na temat transferów Arsenalu Londyn?

Czasem człowiek się zastanawia czy gra w piłkę, czy już w hokej.W tym wszystkim najbardziej szkoda Wojtka, który na to w ogóle nie zasłużył, a będzie musiał z tym żyć. Arsene Wenger to wielki trener, maszynka do zarabiania pieniędzy. Skutecznie wprowadził w życie coś, mało komu się udawało. Kupić kogoś znikąd, sprzedać za wielkie pieniądze. Jednak to taka gra w pokera. Popełnił jednak błąd, bo ma kilka słabych pozycji. Myślę, że jeszcze kogoś zobaczymy w Arsenalu.

Była piłka polska, angielska, to na koniec jeszcze hiszpańska. Jak Pan ocenia okienko w wykonaniu gigantów europejskiej piłki - Realu i Barcelony?

Myślę, że patrząc na to jak wyglądał tamten sezon i patrząc jak grała Barca w meczu o Superpuchar, nic się w grze Barcy nie zmieniło. Myślę jednak, czy nie będą ofiary swojej siły po transferze Fabrgeasa. Mają jeden pomysł na grę. Jeśli więcej drużyn będzie grało na wyniszczenie, jak Real, nie wiem, czy wszyscy piłkarze dadzą radę fizycznie. Kto wie czy niekoniecznie stylem, umiejętnościami, ale właśnie siłą Real nie obierze Barcelonie jakiegoś pucharu.

Rozmawiał Oskar Ogórkiewicz.
Więcej na temat: Wywiady

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Hansi Flick kompletuje sztab przed hitowym powrotem?! Znane nazwiska Pep Guardiola: On jest niezwykłym piłkarzem Bayern Monachium sprzedał pomocnika za 13 milionów euro [OFICJALNIE] Górnik Zabrze zgłosił do Ekstraklasy 18-latka [OFICJALNIE] Lechia Gdańsk z komunikatem w sprawie licencji na grę w Ekstraklasie [OFICJALNIE] Dwukrotny mistrz Polski do wzięcia za darmo! Śląsk Wrocław już go nie chce OFICJALNIE: Rafał Gikiewicz podpisał. „Wpadł tu tylko na chwilę...” [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy