„The Villans” pod wodzą Unaia Emery’ego przeszli ogromną metamorfozę. Gdy Hiszpan przybywał do klubu, zajmował on dopiero czternaste miejsce i obserwowaliśmy ciągle tendencję spadkową. Menedżer odmienił ten trend, a dziś piłkarze biją się o europejskie puchary.
Wspaniała praca wykonana przez Emery’ego musi zostać doceniona. Z tego samego założenia wychodzą władze ekipy z Villa Park.
Jak donosi „Daily Mirror”, planowany jest angaż Orkuna Kökçü.
Mimo że chrapkę na 22-latka ma choćby Paris Saint-Germain, Anglicy nie patrzą na konkurencję i to zapewniło im „pole position” w walce o jego podpis.
Skauci Aston Villi mają za sobą kilku obserwacji kapitana Feyenoordu Rotterdam i są nim zachwyceni. O klasie Turka mogliśmy się przekonać w Lidze Europy, gdy środkowy pomocnik strzelił trzy gole, dokładając do tego wyniku dwie asysty.
Łącznie w przekroju całego sezonu Kökçü rozegrał już 42 spotkania, w których zanotował 12 trafień oraz pięć asyst.
Opaska kapitańska w tak młodym wieku nie jest absolutnie przypadkowa. To wychowanek „Klubu Ludu”, postać nietuzinkowa i lider szatni.
Sam piłkarz jest ukontentowany, wiedząc o zakusach w tej chwili siódmej siły Premier League.
Aby go zdobyć, potrzeba około 40 milionów euro. Wydatek tego rzędu byłby równoznaczny z rekordowym zakupem AV.