W niedzielny wieczór AC Milan podejmował na własnym stadionie zespół Napoli. Spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem gospodarzy (1:0) po golu Theo Hernándeza.
Dla 27-letniego Davide Calabrii pojedynek ten miał jednak słodko-gorzki smak. Co prawda jego drużyna zgarnęła trzy punkty, ale on sam był zmuszony do przedwczesnego zakończenia występu. Wszystko przez uraz, którego nabawił się nieco ponad pół godziny po pierwszym gwizdku arbitra.
Na skutek problemów zdrowotnych defensor opuścił boisko. W 37. minucie zastąpił go Alessandro Florenzi.
Calabria poddał się szeregowi badań medycznych, które wykazały u niego uraz lewego mięśnia przywodziciela.
Z informacji podawanych przez media wynika, że przywdziewający opaskę kapitańską zawodnik „Rossonerich” nie zagra w dwóch najbliższych spotkaniach swojego zespołu. Jest to domowy mecz przeciwko Stade Rennais w ramach 1/16 finału Ligi Europy oraz wyjazdowe starcie z AC Monzą w Serie A.
Siedmiokrotny reprezentant Włoch powinien być zatem gotowy na rewanż z francuską drużyną. Odbędzie się on 22 lutego.
AC Milan zajmuje trzecią pozycję w tabeli krajowych rozgrywek. Klub z San Siro nie włączy się raczej do walki o tytuł mistrzowski. Do pierwszego Interu traci bowiem osiem punktów, mając rozegrany jeden mecz więcej. Z drugiej strony nie powinna grozić mu utrata miejsca gwarantującego udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Przewaga nad piątą Bologną to na ten moment aż trzynaście „oczek”.