Najszybszy człowiek świata i multimedalista Igrzysk Olimpijski oraz Mistrzostw Świata w lekkoatletyce zdradził, że jest w kontakcie ze szkoleniowcem niemieckiego zespołu i wkrótce rozpocznie treningi z ekipą z Singal Iduna Park. Tę informację potwierdził także prezes klubu z Dortmundu, Hans-Joachim Watzke.
- To nie jest żart ani pomysł marketingowy. Już jakiś czas temu postanowiliśmy, że Bolt dołączył do naszej drużyny. Szef Pumy – Bjørn Gulden zasiada w naszej radzie nadzorczej i powiedział nam kilka tygodni temu, że Usain chciałby z nami trenować. Nie miałem z tym żadnego problemu, trener również - stwierdził 57-letni działacz.
Na razie nie podano konkretnego terminu przyjazdu Jamajczyka do Dortmundu. Na pewno nie nastąpi to jednak w najbliższym czasie, ponieważ Borussię czeka bardzo intensywny koniec roku.
- Oczywiście nie zabierzemy go na treningi w „angielskim tygodniu” [niemieckie określenie używane przy okazji rozgrywania meczów, co trzy lub cztery dni - przyp. red.]. Możemy to zrobić w zimowym okresie przygotowawczym. Zespół się ucieszy - dodał Watzke.
30-letni Usain Bolt swego czasu zdradził dziennikarzom, że pragnął zostać zawodowym piłkarzem i zamierzał występować na pozycji lewoskrzydłowego z uwagi na swoją szybkość. Nie jest też tajemnicą fakt, że bardzo sympatyzuje z Manchesterem United.