Wenger stawia warunki w sprawie nowego kontraktu

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: Mirror

Francuz wymaga gwarancji pełnej swobody w polityce transferowej klubu zanim złoży podpis pod nową umową.

 
Swoje kontrakty z klubem przedłużyło ostatnio kilku kluczowych zawodników, a teraz kolejnym krokiem w zachowaniu stabilności klubu ma być namówienie 64-letniego menadżera do przedłużenia swojej umowy. Właściciel klubu Stan Kroenke potwierdził, że Arsènowi Wengerowi została przedstawiona opcja przedłużenia kontraktu, który wiązał by go z klubem z Emirates Stadium do końca kariery. 
 
Jedyną przeszkodą stojącą na drodze do porozumienia są wymagania Francuza, który chce zachować wolną rękę w decydowaniu o tym kto ma być zwolniony, a kto zatrudniony. Wenger chce tym samym wciąż pozostać główną osobą, zarządzającą klubem.
 
W tym miesiącu Wenger rozpocznie swój tysięczny mecz jak menadżer „Kanonierów”, a dodatkowego smaczku dodaje fakt, że jego podopieczni zmierzą się w nim z drużyną Chelsea. 22 marca Francuz stanie więc oko w oko z Jose Mourinho, z którym od dawna toczy wojnę na gry słowne. Co więcej to spotkanie może mieć decydujące znaczenie o tym kto zdobędzie mistrzostwo Anglii.
 
Najdłużej obecnie urzędujący na jednym stanowisku menadżer Premier League spędza obecnie osiemnasty sezon pełniąc funkcję szkoleniowca Arsenalu Londyn. W tym czasie zdobył z tym klubem trzy mistrzostwa Anglii i cztery krajowe puchary, ostatni w 2005 roku. Nowy kontrakt ma gwarantować mu zarobki w wysokości ośmiu milionów funtów za sezon. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Joan Laporta wpadł w szał po meczu z Gironą. „Tak nie może być!” [WIDEO] „Załatwił” Realowi Madryt mistrzostwo, latem zaliczy głośny powrót?! „Królewscy” wiedzieli, co robią GKS Katowice się zabawił. 8:0 na zapleczu Ekstraklasy [WIDEO] Nikt nie chce zostać mistrzem Polski. Jagiellonia Białystok nie wykorzystała okazji [WIDEO] Xavi z apelem po bolesnej porażce w derbach Katalonii. „Musimy zapomnieć o tym sezonie. To był solidny mecz...” To był kapitalny transfer Realu Madryt. Nikt się tego po nim nie spodziewał Raków Częstochowa znowu zawiódł. Dawid Szwarga komentuje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy